
Najczęstsze obawy i fakty
Migracja poczty to dla wielu firm temat stresujący. W głowie pojawia się od razu jedno pytanie:
„A co, jeśli coś pójdzie nie tak i stracimy maile lub kontakty?”
To naturalna obawa. Poczta to jedno z głównych narzędzi komunikacji, archiwum historii klientów, ofert, umów. Strata danych mogłaby oznaczać poważne problemy operacyjne, a nawet prawne. Ale czy faktycznie trzeba się tego bać?
W tym artykule rozwiewamy najczęstsze wątpliwości firm dotyczące migracji do Microsoft 365 – na podstawie faktów i doświadczeń z realnych wdrożeń.
Obawa nr 1 – Czy utracimy maile podczas migracji?
To najczęstsze pytanie i… całkowicie uzasadnione. Dobra wiadomość?
Przy profesjonalnej migracji NIE tracisz żadnych danych.
Firmy, które przechodzą na Microsoft 365 z pomocą sprawdzonego partnera IT, mają gwarancję:
- wykonania pełnej kopii zapasowej przed migracją,
- zabezpieczenia wszystkich skrzynek (w tym ukrytych i archiwalnych),
- testów migracyjnych przed uruchomieniem,
- możliwości weryfikacji poprawności danych po zakończeniu procesu.
❗ Ważne: ryzyko utraty danych pojawia się głównie wtedy, gdy migrację prowadzi ktoś bez doświadczenia, lub “po kosztach”, bez odpowiednich narzędzi.
Obawa nr 2 – Czy podczas migracji przestaniemy dostawać maile?
Nie. W dobrze zaplanowanej migracji:
- Poczta działa cały czas – użytkownicy mogą normalnie pracować.
- W tle trwa synchronizacja danych ze starego serwera do Microsoft 365.
- Przełączenie systemu odbywa się w ustalonym oknie czasowym (często po godzinach pracy).
W przypadku firm, które nie mogą pozwolić sobie na żadne przerwy – stosujemy tzw. hybrydowe podejście lub migrację etapową, gdzie wszystko działa przez cały czas.
Obawa nr 3 – Czy kontakty i kalendarze też zostaną przeniesione?
Tak – kontakty, kalendarze, foldery, zadania, reguły poczty, a nawet podpisy e-mail można przenieść do nowego systemu. Oczywiście, zależy to od obecnego środowiska – np. Outlook, Thunderbird, poczta na hostingu itp.
Doświadczony zespół migracyjny:
- sprawdza, co dokładnie jest do przeniesienia,
- wykonuje próbne migracje na testowych skrzynkach,
- planuje harmonogram tak, by użytkownik nie zauważył różnicy poza tym, że… wszystko działa szybciej i stabilniej.
Obawa nr 4 – Czy mogę wrócić, jeśli coś pójdzie nie tak?
Technicznie: tak.
Praktycznie: nie będzie takiej potrzeby.
Dlaczego?
Bo przed migracją wykonujemy pełny backup środowiska – wszystkie skrzynki, kontakty, ustawienia można odtworzyć. Ale przy dobrze przeprowadzonej migracji takie cofanie się… po prostu nie ma sensu. Microsoft 365 zapewnia znacznie większą stabilność i bezpieczeństwo niż lokalne lub tanie serwery pocztowe.
Fakty: Co się dzieje podczas dobrze zaplanowanej migracji?
- Firma otrzymuje plan migracji z dokładnym harmonogramem.
- Każda skrzynka jest archiwizowana przed przeniesieniem.
- Proces nie zakłóca codziennej pracy użytkowników.
- Po zakończeniu migracji użytkownicy logują się do nowego systemu (Outlook, Teams, webmail).
- W razie potrzeby zapewniamy szkolenie lub instrukcje „co dalej”.
Efekt? Klient wchodzi do pracy rano – i wszystko po prostu działa. Tyle że lepiej.
Prawdziwa historia – Firma, która bała się migracji… a dziś nie wyobraża sobie pracy bez Microsoft 365
Firma handlowa z 30 pracownikami zgłosiła się do nas z pytaniem:
„Czy na pewno nic nie zginie? Pracujemy na poczcie od 12 lat.”
Po analizie środowiska:
- wykonaliśmy pełną kopię danych (ponad 50 GB historii),
- przygotowaliśmy skrzynki testowe do sprawdzenia zgodności,
- zaplanowaliśmy migrację na weekend.
W poniedziałek rano:
- pracownicy mieli już dostęp do skrzynek Microsoft 365,
- wszystko działało (łącznie z archiwami i regułami wiadomości),
- a kierownik działu IT powiedział:
„Żałuję, że nie zrobiliśmy tego 3 lata temu.”
Czy warto bać się migracji?
Nie.
Ale warto dobrze się do niej przygotować.
W migracji nie chodzi tylko o przeniesienie e-maili. To szansa na uporządkowanie całego systemu komunikacji, zwiększenie bezpieczeństwa i przejście na nowoczesny, zintegrowany system pracy.
Migracja poczty do Microsoft 365
Zmień pocztę na wydajnego i bezpiecznego dostawcę
FAQ – najczęstsze pytania
Czy naprawdę nie stracę żadnych maili?
Nie, jeśli migracja jest przeprowadzona profesjonalnie. Robimy kopię danych przed i po – możesz to zweryfikować.
Czy pracownicy będą musieli się „uczyć nowego systemu”?
Nie. Microsoft 365 działa w Outlooku, webmailu i mobilnie – intuicyjnie. Dla chętnych oferujemy szkolenie.
Ile trwa migracja?
Zależnie od wielkości firmy – najczęściej 1–2 dni robocze (dla firm do 50 użytkowników). Bez przestojów w pracy.
Czy migrację można zrobić w weekend?
Tak – to bardzo częsta praktyka. W piątek robimy backup i konfigurację, w weekend migrację, w poniedziałek wszystko gotowe.